Szczere wrażenia z projektu Google Rising Stars
20 Listopada odbyło się ostatnie w tym roku, podsumowujące spotkanie z cyklu Google Rising Stars. Myślę, że warto napisać kilka zdań o samym projekcie, jego efektach oraz perspektywach dla agencji po roku uczestnictwa w nim.
Jest to projekt do którego Google Polska zaprosiło 25 najdynamiczniej rozwijających się agencji, które są partnerami Google oraz prowadzą dla swoich klientów kampanie Adwords.
Między innymi liczba klientów i kont oraz budżety przeznaczane na kampanie AdWords. Patrząc na przekrój firm zaproszonych do programu – Google musiało brać pod uwagę nie tylko twarde statystyki, ale też retencję klientów, liczbę pracowników, tempo zmian i rozwoju względem rynku. W programie znalazły się zarówno firmy zatrudniające do 10 pracowników, jak i firmy, które na co dzień współpracują z kilkudziesięcioma specjalistami.
Od momentu wprowadzenia w życie kar ręcznych nakładanych przez pracowników Google Search Quality Team oraz wielkiej czystki w wynikach wyszukiwania Google (wydarzenia te można osadzić w czasie równo z pojawieniem się pierwszej wersji Pingwina i Pandy) Google zmieniło komunikację.
Wcześniej firma będąca Partnerem Google, czyli kupująca ruch za minimum 10 tysięcy dolarów na kwartał oraz zatrudniająca minimium jednego certyfikowanego specjalistę, mogła liczyć jedynie na kilka maili z linkami od czasu do czasu, zwalanie wszystkiego na algorytm i czynniki X oraz średnio opracowane materiały przygotowujące do egzaminów certyfikacyjnych.
Od około 2 lat zauważyć można duże zmiany. Dzięki Mattowi Cuttsowi, byłemu szefu GSQT, Google zaczęło tłumaczyć zmiany, odpowiadać na pytania, uczyć, nawiązywać bezpośredni kontakt i bliżej pracować z partnerami i specjalistami z całego świata.
Od jakiegoś czasu Google rozumie, że najwięcej jest w stanie osiągnąć (liczba nowych kont, budżety, specjaliści, efekty) pracując z firmami (partnerzy, agencje, pośrednicy zarządzający kontami Adwords), które pracują z ich końcowymi klientami (docelowy klient na zlecenie, którego jest tworzona i zarządzana kampania Adwords). Efektem zmiany sposobu pracy z klienta B2C na B2B jest m.in. powstanie programu Google Rising Stars.
Google zrozumiało, że jeśli zależy im na szybkim rozwoju rynku, zwiększaniu liczby nowych kont, zmniejszeniu retencji obecnych i w konsekwencji – na wzroście budżetów, to muszą skupić się na wzmocnieniu biznesowych i specjalistycznych kompetencji Partnerów.
Co z perspektywy agencji oznaczał udział w programie Google Rising Stars? Celem było to, żeby agencje zatrudniały nowych specjalistów, aby obecni specjaliści zwiększali swoje kompetencje, klienci osiągali lepsze rezultaty i inwestowali więcej. Jedną z dróg do osiągnięcia tych celów były sesje biznesowe organizowane średnio raz w miesiącu w siedzibie Google w Warszawie. Na tego typu sesje byli zapraszani specjaliści w danych dziedzinach, którzy prowadzili zajęcia dotyczące konkretnego obszaru, np. z budowania marki, HR, sprzedaży, zarządzania. Poza sesjami biznesowymi średnio raz na 2 miesiące orgaznizowane były spotkania warsztatowe, na których pod okiem opiekuna programu po stronie agencji – Łukasza Skoczylasa – przedstawiciele kilku agencji w małych grupach mogli dyskutować i wymieniać się doświadczeniami i dobrymi praktykam. Uzupełnieniem były spotkania organizowane w siedzibach firm, które indywidualnie umawiały się z Łukaszem na warsztaty.
Z udziałem w szkoleniach i konferencjach, czy z uzyskiwaniem nowej wiedzy teoretycznej, jest niestety tak, że 99% osób nie wdraża w praktyce tego, czego się dowiedziało. 1% wdraża cokolwiek i to zwykle już jest sukces i wartość dodana. Rozmawiając z przedstawicielami agencji uczestniczących w GRS przekonuję się, że niestety tak faktycznie jest.
Niektórzy nie zrozumieli i nie wynieśli z programu nic albo prawie nic. Dziesiątki godzin spędzonych z trenerami, doradcami, przedstawicielami analogicznych firm nie dały im nic albo bardzo niewiele. Na szczęście tego typu agencje należą raczej do nielicznych. Mimo to efekty programu przeszły oczekiwania organizatorów. Opiekun programu podsumował działania agencji uczestniczących w Google Rising Stars w ten sposób: „Rozwijacie się szybciej niż rynek”. Myślę, że taki rozwój cieszy obie strony.
Podobno liczby nie kłamią, dlatego zaraz do nich przejdę. Muszę jednak stwierdzić, że bardzo mnie cieszy efektywność tego typu projektów jak GRS, szczególnie dla agencji.
Na etapie rozpoczęcia programu mieliśmy już opracowany bardzo dokładny biznes plan na rok 2016, który zakładał rekrutację nowych specjalistów, zdobycie nowych klientów, rozwój obecnych, rozwój kompetencji zespołu, itd. GRS wsparł osiągnięcie tych celów i tylko zwiększył motywację. Nie ma przyjemniejszego uczucia niż osiąganie wyznaczonych wcześniej celów, tym bardziej jeśli nie są błahe, a ambitne. Tak też było w naszym przypadku:
Na szczęście to nie koniec, a uczestnictwo w Google Rising Stars okazało się być czymś pomiędzy byciem „zwykłym” Partnerem Google, a uczestnikiem jednego z dwóch programów dla Agencji, które mogą wnieść tempo rozwoju na jeszcze wyższy level. Jestem bardzo podekscytowany tą wizją i przekonany o tym, że za kilka miesięcy będę mógł pochwalić się tutaj wrażeniami z uczestnictwa w jednym z nich. Stay tuned!
Grzegorz
Maliszewski
HEAD OF BUSINESS DEVELOPMENT
tel. +48 577 997 701
e-mail g.maliszewski@promotraffic.pl
PromoTraffic to przede wszystkim wysoki standard obsługi. Jest to agencja, która podchodzi do zagadnienia marketingu w sposób kompleksowy.
Adam Grybalow
4FIZJO
Przeprowadzane przez PromoTraffic kampanie są kluczowe dla naszego biznesu. Razem skutecznie realizujemy je na ponad 20 rynkach.
Łukasz Gwóźdź
Picodi
Ponad 11 lat doświadczenia, nieustanny #PROgress i sukcesy naszych Klientów.
