Nic tak nie poprawia działania sklepu jak świadomość tego, co się w nim właściwie sprzedaje. Dlatego włączenie konwersji e-commerce jest rzeczą niezbędną. Naprzeciw naszym oczekiwaniom wychodzi Google Tag Manager. Jak go wykorzystać do konfiguracji i czy jest to trudne? Nie, ale wymaga pomocy programisty lub webmastera.
W celu śledzenia transakcji w Google Analytics należy skonfigurować e-commerce w tym narzędziu. Należy zalogować się do GA i wybrać w Widoku Ustawienia E-commerce. Następnie włączyć Stan i Włączyć pokrewne usługi. Jeśli zależy nam na precyzyjnym śledzeniu ścieżki zakupowej klientów, należy włączyć ulepszone e-commerce i ewentualnie ustawić kroki ścieżki. Jest to jednak czynność opcjonalna i nie jest konieczna, aby transakcje pojawiły się w GA.
Teraz nadchodzi ta mroczna chwila, kiedy niezbędny będzie programista, który doda do strony odpowiedni kod. W tym kroku ważne jest, aby kod nie znalazł się byle gdzie na stronie, ale dokładnie przed kodem GTM. W innym wypadku dane, jeśli zostaną wysłane do GA, nie będą precyzyjne. Jest to spowodowane schematem przesyłania informacji – jeśli kody nie znajdą się w odpowiednich miejscach, będzie to wyglądało tak, jakbyśmy próbowali wcisnąć okrągły klocek do kwadratowego otworu. Przykładowy dataLayer powinien wyglądać w następujący sposób:
dataLayer.push({
‘ecommerce’: {
‘purchase’: {
‘actionField’: {
‘id’: ”,
‘affiliation’: ”,
‘revenue’: ”,
‘tax’:”,
‘shipping’: ”,
‘coupon’: ” },
‘products’: [{
‘name’: ”,
‘id’: ”,
‘price’: ”,
‘brand’: ”,
‘category’: ”,
‘variant’: ”,
‘quantity’: ,
‘coupon’: ” },
{ ‘name’: ”,
‘id’: ”,
‘price’: ”,
‘brand’: ”,
‘category’: ”,
‘variant’: ”,
‘quantity’: }] }}});
Więcej o dataLayer i konfiguracji możecie przeczytać tutaj: developers.google.com/tag-manager/enhanced-ecommerce. W przypadku, gdy konfigurujemy konwersje e-commerce w sklepach, w których w CMS przygotowane jest miejsce do wpięcia modułu przekazującego transakcje do warstwy danych, należy z niego skorzystać. Nadmierna i nieuzasadniona ingerencja w kod nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem i rzadko dobrze się kończy.
Ostatnim elementem konfiguracji jest ustawienie Tagu w Google Tag Managerze. W przypadku mojej konfiguracji wykorzystałam zdarzenie jako typ śledzenia. Jest to spowodowane tym, że strona, na której ustawiam konwersje, nie jest typowym e-commerce. Wybieram także identyfikator śledzenia tj. wpisuję kod GA, w którym transakcje będą widoczne
Źródło: Własne, data: 06.11.2017 r.
Następnie przechodzę do elementu tagu Więcej ustawień i wybieram z menu E-commerce, włączam funkcję ulepszonego e-commerce i klikam w Użyj warstwy danych. Dzięki temu ustawieniu Tag będzie wiedział skąd ma pobierać dane i który element kodu jest dla niego istotny.
Źródło: Własne, data: 06.11.2017r.
Ostatnim elementem jest ustawienie Reguły, na którą tag będzie się „odpalał”. W przypadku mojej konfiguracji będzie to finalna strona zamówienia, czyli ta, na której wszystkie dane w dataLayer zostaną już spisane.
Źródło: Własne, data: 06.11.2017r.
Teraz należy przejść do próbnego zamówienia i sprawdzić, czy Tag odpala się we właściwy sposób i czy w dataLayer zbierają się dane. No i czy widać to w GA, bez tego nie możemy jeszcze świętować (transakcja powinna się pojawić od 15 minut do maksymalnie 3 dni w Google Analytics – kiedy tak się stanie można otwierać szampana).
Aby zobaczyć, czy Tag działa, klikamy podgląd w GTM i przechodzimy na stronę, na której wprowadzaliśmy wdrożenie.
Robimy test zakupu. Pierwszym, co powinniśmy zobaczyć, jest Tag, który przechodzi do rubryki odpalonej na finalnej stronie zamówienia. Nie wcześniej, nie później. Będzie to oznaczało, że Tag sam w sobie działa dobrze, czyli uruchamia się w odpowiednim miejscu.
Źródło: Własne, data: 06.11.2017r.
Następnie klikamy w Data Layer i sprawdzamy jakie dane zostały odczytane. Jeśli widzimy, że poszczególne elementy kodu zawierają informacje o transakcji, wtedy dane zostały zebrane we właściwy sposób i za chwilę pojawią się w GA.
Czasem bywa tak, że mimo naszych najszczerszych chęci nic w GA się nie pojawia. Co może być tego powodem?
Wdrożenie konwersji e-commerce jest bardzo istotne, ponieważ dzięki temu możliwe jest śledzenie transakcji w GA, a nie tylko w statystykach strony. Dzięki temu rozwiązaniu będziemy mogli w łatwiejszy sposób prowadzić działania promocyjne, decydować o zapotrzebowaniu sklepu na dane produkty lub tworzyć raporty niestandardowe z dodatkowymi zmiennymi.
Grzegorz
Maliszewski
HEAD OF BUSINESS DEVELOPMENT
tel. +48 577 997 701
e-mail g.maliszewski@promotraffic.pl
PromoTraffic to przede wszystkim wysoki standard obsługi. Jest to agencja, która podchodzi do zagadnienia marketingu w sposób kompleksowy.
Przeprowadzane przez PromoTraffic kampanie są kluczowe dla naszego biznesu. Razem skutecznie realizujemy je na ponad 20 rynkach.
Ponad 13 lat doświadczenia, nieustanny #PROgress i sukcesy naszych Klientów.