Posiadanie strony internetowej jest dziś standardem praktycznie w każdej branży i nie daje już przewagi nad konkurencją. To jeden z powodów, dla których firmy coraz częściej decydują się na posiadanie aplikacji mobilnej.
Zmiany zachowań i preferencji użytkowników są widoczne bardzo mocno w branży e-commerce. Już w roku szacowano, że statystyczny użytkownik smartfona czy tabletu korzystał z około 30 aplikacji miesięcznie. Dziś 74% użytkowników ma zainstalowaną najmniej jedną aplikację zakupową. Duży wpływ na rynek aplikacji mobilnych miała pandemia, w czasie której wzrósł on trzykrotnie.
Samo stworzenie aplikacji mobilnej to jednak za mało. Trzeba dotrzeć z nią do użytkowników i przekonać ich do pobrań. Aby tak się stało, powinna ona być łatwa do znalezienie na platformach mobilnych. Z pomocą przychodzi nam app store optimization, czyli pozycjonowanie aplikacji mobilnych. Dzięki właściwie przeprowadzonej optymalizacji, Twoja aplikacja nie tylko zajmie wysokie miejsca w wyszukiwarce. Przede wszystkim będzie dostosowana do potrzeb użytkowników oraz ich intencji, co zaowocuje dużą ilością pobrań aplikacji i niewielką odinstalowań.
Z tego artykułu dowiesz się:
jakie są zasady pozycjonowania i optymalizacji aplikacji,
co wpływa na pozycję w wynikach wyszukiwania App Store i Google Play,
i co zrobić aby zwiększyć liczbę pobrań aplikacji.
Czym jest ASO?
App Store Optimization (ASO), czyli optymalizacja aplikacji mobilnych, to proces skupiający się na pozycjonowaniu aplikacji, w celu osiągnięcia przez nie lepszej widoczności w wynikach wyszukiwania wewnętrznych wyszukiwarek sklepów z aplikacjami.
Pytając, czym jest pozycjonowanie aplikacji mobilnych, można usłyszeć, że jest to po prostu SEO dla aplikacji. Nie jest to oczywiście w pełni prawdą. Występują między nimi wspólne cechy i podobieństwa, ale musimy pamiętać, że ASO jest osobną dyscypliną, która działa w innym systemie i z innymi czynnikami rankingowymi. Przede wszystkim, celem SEO jest poprawa widoczności strony i pozyskanie ruchu organicznego, natomiast intencją pozycjonowania aplikacji mobilnych jest zwiększenie liczby pobrań.
Podobnie jak w SEO, o tym którą pozycję zajmiemy w wynikach wyszukiwarki sklepu z aplikacjami, decydują czynniki rankingowe. Dlatego również w ASO należy zwracać uwagę na dynamiczne aktualizacje algorytmów, które przekładają się na zmiany widoczności aplikacji na poszczególne słowa kluczowe.
Rynek aplikacji mobilnych
Dwie największe platformy z aplikacjami to Google Play i Apple App Store – są one liderami pod względem liczby dostępnych aplikacji, jak i instalacji. Daleko za nimi są też markety takie jak Amazon App Store, czy Windows Store. Każdy z marketów analizuje aplikacje w inny sposób, co wpływa na ich widoczność w danej wyszukiwarce. Warto zadbać o to, aby uwzględnić w strategii działań różnice pomiędzy poszczególnymi platformami.
Od czego zacząć pozycjonowanie aplikacji mobilnych w App Store i Google Play?
Optymalizację aplikacji mobilnej musimy zacząć od przeprowadzenia analizy słów kluczowych, na które będziemy ją pozycjonować. Właściwy dobór fraz jest podstawą pozycjonowania aplikacji i od niego zależy, czy dotrzemy do naszej grupy docelowej. Badania analizujące zachowania użytkowników w Google Play czy App Store wskazują, że do znalezienia aplikacji w sklepie najczęściej wykorzystują wyszukiwarkę wewnętrzną. Jednym słowem, główną ścieżką dotarcia do naszego produktu są słowa wpisywane do wyszukiwarki i powinniśmy się na nich skupić.
Analiza słów kluczowych
Przede wszystkim: musimy wybrać frazy powiązane z tematyką aplikacji i sprawdzić, jak często są one wyszukiwane przez użytkowników. W przypadku aplikacji dostępnych na rynku od jakiegoś czasu, warto dodatkowo zwrócić uwagę na jakie słowa kluczowe posiadają już widoczność. Z kolei dla debiutujących aplikacji, na początku powinniśmy skupić się na pozycjonowaniu fraz long tail, które są mniej konkurencyjne. W późniejszym okresie, gdy aplikacja uzyska już widoczność, można rozwinąć optymalizację o frazy z większym potencjałem. Możemy uzupełniać strategię pozycjonowania aplikacji mobilnych o nowe słowa kluczowe, ponieważ nie są one wybierane jednorazowo i na stałe. Dlatego też warto na bieżąco monitorować pozycje, by móc reagować na zmiany. Nieodzownym elementem analizy słów kluczowych jest także sprawdzenie, na co widoczni są konkurenci.
Pomocne w znalezieniu odpowiednich fraz będą dobrze znane w SEO narzędzia, takie jak Google Keyword Planner, Semrush czy Ahrefs. Spośród narzędzi dedykowanych dla App Store Optimization warto zwrócić uwagę na platformy TheTool i Apptweak, oraz po części darmowe Mobile Action. Dzięki nim sprawdzimy pozycje zarówno naszej aplikacji mobilnej, jak i konkurencji. Apple oferuje także swoje narzędzie do przygotowania listy fraz kluczowych, które nazywa się Apple Search Ads.
Pozycjonowanie aplikacji mobilnych w Google Play
Zanim opublikujemy aplikację w Google Play, musimy wypełnić formularz w konsoli sklepu. Jest to istotny krok, ponieważ od tego jak wypełnimy pola, będzie zależała nasza widoczność w wynikach organicznych, a co za tym idzie – liczba instalacji i współczynnik konwersji.
Dla osób związanych z pozycjonowaniem stron internetowych nie będzie zaskoczeniem, że Google nie zdradza nam wprost czynników rankingowych, które mają wpływ na widoczność aplikacji. Na podstawie doświadczenia i analiz możemy jednak uwzględnić kilka czynników, które warto brać pod uwagę.
Najważniejsze czynniki rankingowe dla aplikacji w Google Play:
Czynniki on site
Na czynniki on-site mamy bezpośredni wpływ i są to elementy znajdujące się na stronie aplikacji, z której można ją pobrać. Należą do nich: nazwa aplikacji, adres url, imię dewelopera, krótki opis, długi opis, ikona, zrzuty ekranu czy filmy. Każde z tych pól odgrywa duże znaczenie dla pozycji w wynikach, dlatego wytłumaczmy je po kolei:
tytuł aplikacji – to jeden z pierwszych i najistotniejszych elementów. W tym polu mamy do wykorzystania 50 znaków, a w tytule powinniśmy zawrzeć nazwę marki i słowa kluczowe wyjaśniające jej zastosowanie. Przykładowymi schematami title są:
nazwa marki + słowo kluczowe
słowo kluczowe + nazwa marki
Aby wiedzieć, który tytuł lepiej wpływa na pozycję aplikacji i ilość pobrań, warto przeprowadzić testy A/B.
Trzeba również pamiętać o ustawieniu alternatywnych wersji językowych title, aby w zależności od lokalizacji, użytkownikowi wyświetlał się title w odpowiednim języku. Przełoży się to zarówno na widoczność w wynikach wyszukiwania, jak i liczbę pobrań.
Krótki opis – Jest to element widoczny jedynie na urządzeniach mobilnych, ale ma bezpośrednie przełożenie na pozycjonowanie aplikacji mobilnych oraz na konwersję. Ponieważ opis jest widoczny od razu po wejściu użytkownika na stronę aplikacji, musimy pamiętać o pogodzeniu jego atrakcyjności dla użytkowników i algorytmów. Opis może się składać maksymalnie z 80 znaków i powinien zawierać słowa kluczowe, na które chcemy się wyświetlać w wynikach wyszukiwania. Możemy powtórzyć frazy znajdujące się w tytule, by przesłać dodatkowy sygnał do algorytmów Google. Jednocześnie powinien być on na tyle interesujący dla użytkowników, aby rozważyli pobranie aplikacji.
Długi opis – to kolejny czynnik, od którego zależy pozycja aplikacji w organicznych wynikach wyszukiwania marketu. Podobnie jak w przypadku opisów kategorii, jest to rzadko czytany przez użytkowników element, stąd należy o niego zadbać głównie pod kątem robotów. Długi opis aplikacji może mieć maksymalnie 4000 znaków, ale minimalnie powinien liczyć przynajmniej 3000 znaków i posiadać odpowiednie nasycenie słowami kluczowymi. Warto pamiętać o poprawnej strukturze (w tym szczególnie nagłówkach) i przejrzystości tekstu, oraz stosowaniu w nim urozmaiceń takich jak pogrubiona czy podkreślona czcionka, emotikony czy listy.
Adres url – to jeden z elementów niezmienialnych, dlatego warto zadbać o przemyślany wybór. Strategicznym rozwiązaniem będzie umieszczenie tam najtrudniejszego do wypozycjonowania słowa kluczowego, ponieważ w przyszłości może to zwiększyć szansę na osiągnięcie wyższej pozycji.
Ikona aplikacji mobilnej – to oczywiście element graficzny, który ma wpływ na odbiór aplikacji przez użytkowników, ale pośrednio oddziałuje również na widoczność w sklepie Google Play. Od tego jak wygląda ikona i czy jest atrakcyjna, zależy, czy spotka się z zaciekawieniem użytkowników. Odpowiednio zoptymalizowana ikona powinna jednoznacznie informować użytkowników czego dotyczy aplikacja oraz być zgodna z identyfikacją wizualną marki. Nie powinna z kolei zawierać tekstu, ponieważ mógłby on zaburzyć jej wygląd. Ikona nie jest prosta do zaprojektowania – w wyborze odpowiedniego projektu może pomóc analiza konkurencji oraz testy A/B.
Zrzuty ekranu/filmy – to elementy istotne z punktu widzenia konwersji i to one mogą w największym stopniu przekonać użytkownika do pobrania danej aplikacji lub eksplorowania konkurencji. Dlatego ważne jest, żeby przedstawiały mocne strony aplikacji i pokazywały jak najwięcej jej możliwości. W tym obszarze możemy dodać minimum 2, a maksymalnie 8 grafik i warto wykorzystać tę możliwość. Publikując elementy wizualne warto pamiętać również o opisywaniu funkcjonalności w taki sposób, aby użytkownik bez problemu powiązał je z grafikami.
Nazwa developera – Google analizuje również developerów, którym przyznaje dodatkowe „punkty rankingowe” za aplikacje posiadające pozytywną historię. Ważne jest to, aby w nazwie dewelopera nie umieszczać znaków specjalnych w stylu emotikonów, ponieważ mogą zostać odebrane jako próba manipulacji algorytmem i podszywanie pod sekcję z oceną aplikacji.
Czynniki off-site
To grupa czynników, które nie mogą być przez nas w pełni kontrolowane. Wyróżniamy w niej: liczbę zainstalowanych aplikacji, liczba odinstalowanych aplikacji, oceny i recenzje aplikacji mobilnej oraz linki.
W ASO duże znaczenie odgrywają reakcje i zachowania użytkowników, czego przykładem jest liczba pobrań. Dla marketu jest to informacja, jaką popularnością cieszy się dana aplikacja. Duże zainteresowanie aplikacją, przekłada się na lepsze pozycje w wynikach wyszukiwania.
Nie mamy także bezpośredniego wpływu na ilość odinstalowań aplikacji, ale zapewniając użytkownikom prawidłowe działanie i zgodność z opisem, możemy spodziewać się pozytywnych opinii i lojalnych użytkowników. Użytkownicy zastanawiający się nad pobraniem aplikacji, również zwracają uwagę na jej średnią ocenę.
Jeszcze więcej niż ocena znaczą recenzje i komentarze. Algorytm Google Play indeksuje recenzje użytkowników w celu sprawdzenia możliwych słów kluczowych. Opinie mają zatem wpływ na wyniki organiczne i warto wykorzystać je do optymalizacji aplikacji.
App Store optimization – czyli pozycjonowanie na platformie Apple
App Store także posiada swoją konsolę, dzięki której można dodać aplikację do sklepu. Należy podać w niej informacje na temat aplikacji, aby możliwe było odpowiednie zaprezentowanie jej w sklepie. Do czynników rankingowych w sklepie Apple należą:
nazwa aplikacji – podobnie jak w sklepie Google, w App Store również jest to jeden z kluczowych czynników rankingowych. Nazwa aplikacji, poza jej tytułem, powinna zawierać główne słowo kluczowe. Apple nie ułatwia nam tego zadania, ponieważ tytuł może zawierać maksymalnie 30 znaków ze spacjami.
podtytuł aplikacji – jeżeli ze względu na zbyt małą liczbę znaków, nie udało Ci się w tytule umieścić wszystkich istotnych informacji, to uzupełnieniem ich może być właśnie podtytuł. To pole pozwala na dodanie tekstu do 30 znaków ze spacjami.
Ikona oraz pozostałe elementy graficzne – ich rola jest taka sama jak w Google Play – mają przyciągnąć uwagę i przekonać do instalacji. Najważniejsza jest oczywiście ikona, ponieważ to ona wyświetla się jako pierwsza.
długi opis – w App Store również istnieje możliwość dodania opisu do 4000 znaków ze spacjami, jednak nie ma on bezpośredniego wpływu na pozycję aplikacji w wynikach wyszukiwania. Stworzenie go może być jednak dodatkowym wsparciem dla konwersji. Ponieważ w App Store tekst jest rozwijany, pierwsze słowa kluczowe są tutaj najważniejsze i zdecydują o przykuciu uwagi użytkownika.
pole słów kluczowych – ten element jest dostępny wyłącznie w sklepie App Store i pomimo tego, że nie jest widoczny dla użytkowników, to z punktu widzenia ASO ma duże znaczenie. Pole słów kluczowych uzupełniamy o frazy, które użytkownicy prawdopodobnie będą wpisywać szukając naszej aplikacji. Słowa, które należy tutaj dodać, nie powinny się powtarzać z użytymi w nazwie aplikacji oraz jej podtytule. W polu tym mamy do wykorzystania 100 znaków.
adres URL – Sklep Apple również udostępnia nam możliwość zmiany adresu na bardziej przyjazny do zapamiętania i zawierający słowo kluczowe.
nazwa developera – w app store informacja ta jest widoczna dopiero pod opisem aplikacji, co wskazuje na to że słowa zawarte w tym elemencie nie mają praktycznie żadnego wpływu na pozycjonowanie. Pozytywna historia developera i wysoka jakość wcześniejszych produktów mogą wpłynąć na ranking i przyczynić się do pojawienia w wyróżnionych kategoriach.
ilość pobrań – algorytmy biorą pod uwagę również liczbę instalacji. Duża liczba pobrań wpływa na wyszukiwanie oraz obecność w top listach i w polecanych kategoriach. Pomimo, iż jest to czynnik niezależny od nas, to ma on duży wpływ na pozycjonowanie.
przyznane oceny – aplikacje można oceniać za pomocą gwiazdek i dodawania komentarze. Pomimo tego, że Apple nie indeksuje tych treści, należy stale je monitorować, ponieważ recenzje użytkowników nie pozostają bez znaczenia dla konwersji.
Podsumowanie
Pozycjonowanie aplikacji mobilnych za jakiś czas stanie się w Polsce takim samym standardem jak działania SEO. Jeżeli stworzyłeś aplikację mobilną i chcesz zadbać o jej prawidłową widoczność, to pamiętaj o wymienionych powyżej czynnikach. Testowanie różnych rozwiązań nie zastąpi jednak doświadczenia specjalisty, a rynek aplikacji już teraz jest bardzo konkurencyjny.