Jak skutecznie celować Poké Ball’em? W jaki sposób zdobywać Incense? Co robi Lure Module? W ciągu ostatnich trzech tygodni w sieci pojawia się mnóstwo podobnych pytań. Powód? Rosnąca w błyskawicznie szybkim tempie popularność gry Pokémon GO. Aplikacja jest wspólnym dokonaniem firm Nintendo i Niantic. O planach jej stworzenia głośno było już od prawie dwóch lat. Twórcy, rzecz jasna, liczyli na wielki sukces. Jednak kto by się spodziewał, że dojdzie do niego tak szybko?
Gracz instaluje grę na smartfonie i za pomocą GPS-a szuka Pokemonów w swojej lokalizacji. Następnie, po zdobyciu „stworków” ma możliwość ich trenowania, aby później móc walczyć z innymi graczami. Rozpoczynając przygodę z Pokemonami, warto wiedzieć o PokeStop’ach i Gym’ach. PokeStop to miejsce, w którym gracz ma możliwość zdobycia potrzebnych w grze przedmiotów. Z kolei Gym jest lokalizacją, gdzie można walczyć z przeciwną drużyną, bądź trenować własną. Dla zainteresowanych graczy dostępny jest również sklep, w którym mogą zaopatrzyć się w różnorakie produkty, w celu urozmaicenia gry. W kontekście marketingu, warto również wspomnieć o wabikach, czyli „Lure Module”. Właściciele firm mogą wykupić wabiki, aby na określony czas „przyciągnąć” do swojej lokalizacji Pokemony, a co za tym idzie – rzeszę graczy. Kuszące? Z pewnością!
Przygotowałam dla Ciebie małe podsumowanie najciekawszych wydarzeń, jakie dzieją się w związku z Pokémon GO. Oto one:
https://youtu.be/PU6CvPRl2Hw
Zastanawiałeś się, dlaczego twórcom udało się osiągnąć tak imponujący efekt? Moim zdaniem mają na to wpływ 3 główne czynniki.
Real Time Marketing, czyli marketing w czasie rzeczywistym jest jedną z odmian strategii marketingowych. W skrócie można go opisać jako błyskawiczne reagowanie na aktualne wydarzenia, ważne dla dużej grupy osób, przechwytywanie ich i umiejscawianie przekazu marki, z zachowaniem odpowiedniego kontekstu. Taka koncepcja sprawdza się bardzo dobrze. W niedługim czasie, z niewielkim nakładem pieniężnym, może doprowadzić do dużego sukcesu. Dobrym przykładem jest chociażby akcja z 4 lutego 2013 roku. W czasie finału Super Bowl nastąpiła 30 – minutowa awaria zasilania, w trakcie której stadion opanowały ciemności. Kwadrans po wystąpieniu awarii marka Oreo umieściła na Facebooku obrazek z hasłem: „You can still dunk in the dark”. W niespełna 20 minut efekty przedstawiały się następująco: 15 tysięcy lajków i 5 tysięcy udostępnień.
Duża część osób grających w Pokémon GO oglądała Pokemony w dzieciństwie. W okresie beztroski i ciągłej zabawy, z zaciekawieniem wpatrywaliśmy się w ekran telewizora, śledząc losy Asha i jego drużyny. Nostalgia za piękną wizją przeszłości powoduje, że jeśli tylko dana marka umiejętnie wykorzysta kontekst czasowy, sukces jest gwarantowany. W tym miejscu pozwolę sobie przytoczyć przykład Frugo. Dużą popularność, jaką znana marka soków owocowych zyskała w latach 90., odbudował na początku drugiej dekady XXI w. Wiesław Włodarski, bazując właśnie na nostalgii.
Pou, Angry Birds – te gry również były wielkim hitem. No właśnie, były. Dlaczego? Po części dlatego, że wszystko rozgrywa się tam wyłącznie w wirtualnym świecie. Twórcy Pokémon GO połączyli elementy fikcyjne z rzeczywistymi, co dało niesamowite efekty. Gracze poszerzają kolekcję swoich stworków, a przy okazji odwiedzają nowe miejsca, poznają miasto, spotykają nowych ludzi, biorą udział w ciekawych wydarzeniach. Dlatego też gra przyciąga nie tylko najmłodszych.
Aplikacja istnieje dopiero od trzech tygodni (w Polsce niecałe 2 tygodnie), a już można wykorzystać ją na kilka sposobów. Oto lista niektórych pomysłów:
Szef studia Niantic w wywiadzie dla „Financial Times” poinformował o planach wprowadzenia płatnych lokacji. Oznacza to, że niebawem właściciele firm będą płacić za dodanie ich lokalizacji w grze.
Podsumowując, nawet jeśli korzystanie z popularnej aplikacji nie przyniesie Twojej firmie długofalowych zysków, moim zdaniem warto się nią zainteresować. Umiejętności reagowania na otaczającą rzeczywistość i podążania z duchem czasu mogą stać się przepustką do wielkiego sukcesu. Moja rada: postaraj się być jak najbardziej oryginalny w tej pokemonowej zabawie. Nie ograniczaj się do udostępnienia screenu (z Pokemonem w budynku Twojej firmy) z podpisem: my też gramy w #PokemonGO. Myśl kreatywnie. Spróbuj maksymalnie dopasować komunikaty dotyczące Pokémon Go do misji i wizji Twojej firmy.
Grzegorz
Maliszewski
HEAD OF BUSINESS DEVELOPMENT
tel. +48 577 997 701
e-mail g.maliszewski@promotraffic.pl
PromoTraffic to przede wszystkim wysoki standard obsługi. Jest to agencja, która podchodzi do zagadnienia marketingu w sposób kompleksowy.
Przeprowadzane przez PromoTraffic kampanie są kluczowe dla naszego biznesu. Razem skutecznie realizujemy je na ponad 20 rynkach.
Ponad 13 lat doświadczenia, nieustanny #PROgress i sukcesy naszych Klientów.